Najlepszą szkołe nauki jazdy prowadzi Michał Kisiołek.ośrodek znajduje się w Poniatowej.
|
|
Najlepszy Osrodek nauki jazdy prowadzi Michał Kisiołek w Poniatowej.
|
|
a gdzie jest OSK Kulka ?
|
|
"Grabiec" w pierwszej dziesiątce? - kpina, żona kończyła kurs i powiem jedno, żenada. Nie uczą ruszania z hamulca pomocniczego (ręcznego) tylko instruktor każe trzymać nogę na roboczym pod górkę. Dopiero po dokupieniu dodatkowych godzin jazdy w innym ośrodku nauczono ją jeździć. Inny poziom inne podeście, zero nerwów.
|
|
Ciekawe, że w rankingu nie wzięto pod uwagę dwóch największych szkół- Kulki i Mili...
|
|
Czyli ucza kursantow jezdzic samochodem, a nie jak zdac egzamin |
|
a ta inteligentka na zdjeciu nie wie ze w takich butach sie nie zdaje egzaminu?
przy tak malym wyczuciu pedalow jak to jest u poczatkujacych kursantow polecam obuwie sportowe o miekkiej podeszwie :>
|
|
A TO SAMO DZIS W KURIERZE
Kurier Lubelski Kamil Krupa
2010-02-04 00:20:50, aktualizacja: 2010-02-04 08:04:29
Tylko co czwarty egzamin na prawo jazdy kategorii B kończy się sukcesem. Spośród 61 tys. przyszłych kierowców, w ub. roku 26,7 procenta zdało go za pierwszym razem. Najczęstszą przyczyną porażki są błędy popełniane na placu manewrowym.
Dlaczego tak się dzieje? - Stres, stres i jeszcze raz stres - usłyszeliśmy wczoraj od osób oczekujących na egzamin.
Zbigniew Stachyra, naczelnik Wydziału Egzaminowania WORD uważa, że problem leży gdzie indziej. - Mówili mi o tym sami instruktorzy. Po prostu osobie, która podczas ćwiczeń bez błędów przejedzie dwa razy plac, wydaje się, że poradzi sobie na egzaminie i od razu chce ćwiczyć w mieście. Nic bardziej mylnego. Każda godzina jazdy powinna zaczynać się od placu - mówi egzaminator.
Paweł Oleszczuk, który do zdobycia prawka podchodził wczoraj po raz trzeci mówi: - Moim zdaniem, oprócz stresu duże znaczenie ma również to, że wiele ośrodków nie szkoli kursantów na toyotach, które mają sześć biegów, a na takich zdaje się egzaminy.
Zakup takich samochodów to jednak duże obciążenie dla ośrodków nauki jazdy. - Dla każdej szkoły wymiana pojazdu to wydatek rzędu 50 tys. zł - podkreśla Dominik Jurek, szef Ośrodka Szkolenia Kierowców Sprinter. Ta szkoła zajęła w rankingu drugie miejsce. Wyprzedził ją ośrodek Mistrz kierownicy.pl. Trzecie miejsce zajęło Centrum Szkolenia Kierowców Siddha.
- Trudno mi powiedzieć dlaczego najczęściej kursanci nie zdają egzaminu na placu. Zapewne odpowiedzialne są za to nerwy - zastanawia się Joanna Rajchel z Siddhy.
Oprócz pomyłek na placu manewrowym, w drugiej kolejności na drodze do wymarzonego prawka stoją błędy popełniane podczas jazdy po mieście. To przede wszystkim zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Poza tym w trakcie egzaminu adepci kierownicy wymuszają pierwszeństwo na innych pojazdach (25,4 proc. przypadków).
Średnia zdawalność w Lublinie nie jest zadowalająca. Z przeszło 61 tys. kursantów, w tamtym roku za pierwszym razem zdało egzamin tylko 16 tys. osób. Chociaż są ośrodki, które tę średnią znacznie zawyżają (patrz ramka pod zdjęciem).
- To prawda, że ogólna statystyka nie jest zadowalająca - mówi Dariusz Bogusz z Wydziału Komunikacji UM Lublin.
Jego zdaniem, należałoby ją poprawić. - Tak naprawdę zdawalność na placu powinna być na poziomie od 80 do 90 proc. - uważa urzędnik.
Najlepsze i najsłabsze wyniki szkół jazdy
Najlepsze:
1. Mistrz kierownicy 46,9 proc.
2. OSK Sprinter 42,5 proc.
3. CSK Siddha 39,1 proc.
4. OSK Efekt 36,3 proc.
5. OSK Auto GT 35,9 proc.
6. OSK Alfred 35,7 proc.
7. OSK Sokół 34,6 proc.
8. OSK Grabiec 34,5 proc.
9. OSK Aura 34,2 proc.
10. OSK Dalko i OSK Alex 33,3 proc.
Najsłabsze:
1. OSK Rabbit - Globus 18,3 proc
2. Marta - Babska Szkoła Jazdy 16,7 proc.
3. OSK Delta 16,3 proc.
4. OSK Ela 16 proc.
5. Przyjazna Szkoła Jazdy Majka 14 proc.
|
|
ten pija....na niech sam nauczy się jeździć, wielokrotnie przekładał mi godziny jazdy, bo nie był w stanie, gdybym nie dokupiła sobie dodatkowych godzin w Lublinie to bym zdała za 15 razem! qwa! |
|
Ja kurs ukończylam 6 lat temu ale zdawałam egzaminy dopiero w ubieglym roku(zdałam za drugim podejściem),ale powiem Wam,że kilka lat temu lepiej uczyli.Dopupiłam kilka godzin w "azecie"fajnie się jeżdziło bo bezstresowo ale nie posiadają najnowszej toyoty.Następnie kilka godzin w "drifcie" i było lepiej(nowe auto sześciobiegowe i miły instruktor).Ale żaden z tych ośrodków nie uczył mnie jak zaparkowac równolegle;(((
To banał,że wymuszenia pierwszeństwa to najczęstsza przyczyna oblania egzaminy.Egzaminator jak chce kogoś udupić to tak mu wpisze.
A dodatkowo nie zdaje ten co umie jeżdzić tylko ten który ma szczęście.
Ja o pierwszy egzamin miałam pretensje,że oblałam ale za drugim razem poprostu mi się udało,bo egzaminator musiał"wyrobić dzienny limit zdawalności pod jego nadzorem"
|
|
NO WŁAŚNIE GDZIE KULKA???? TAKIE ZNAJOMOŚCI MA, WSZYSTKIE KURSY Z URZĘDÓW PRACY POCHŁANIA A TU GO W RANKINGU NIE UJĘLI!!!
WIDOCZNIE TAK SŁABY ŻE GO POD UWAGĘ NIE BIORĄ!!!!
|
|
No przecież wiadomo, Ośrodek ośrodkowi nie równy, każdy zachwala ten, po którym zdał egzamin, ja także miałem kurs w innym, a doszkalałem się w innym. Ostatnie godziny dokupowałem w szkole BOLID, jestem zadowolony bo nauczyli mnie jeździc i mam juz prawko:)
|
|
najlepsza szkoła to OSK Elite Instructors Group znajdująca się w Łęcznej, super instruktor polecam
|
|
Skoro najlepsza szkoła ma zdawalnosć na poziomie poniżej 50 %, powinnismy się zastanowić czy nie nalezałoby zmienic stystemu szkolenia. Płaci się za kurs, a kończy się go bez umiejętności. Po co mi taki kurs, który przecietnie 1/4 kursantów wyszkoli.
|
|
mam pytanie potrzebuję dokupić sobie parę godzinek jazdy... czy ktoś może mi polecić dobrą szkołę jazdy i instruktora ale takiego sprawdzonego, dzięki za pomoc
|
|
RandaL na narutowicza w Lublinie, swietni instruktorzy, szczególnie jeden z ktorym mogłbym jeżdzic nawet teraz, a prawko juz mam dawno
|
|
A GDZIE W RANKINGU PKS, MILA I KULKA !!!! NAJSŁYNNIEJSZE OSK W LULINIE????
|
|
A mi w oczy rzuciło się co innego... mianowicie wyniki najgorszych szkół.. i co by nie mówić, to są babskie szkoły jak sama nazwa mówi, a zdawalność na poziomie 2 blondynek na 100, haha.. mozecie powiedzieć, że jestem szowinistyczną świnią ale gdy dojdzie do jakiegoś wypadku z udziałem mężczyzn to zaraz kobiety na forum podnoszą larum, że facet, że brawura, że chciał się popisać, że kobiety jeżdzą rozważnie i bezpiecznie..
...drogie Panie, jak widać z poniższej statystyki Wy po tych babskich szkołach jazdy nie możecie dać sobie rady z egzaminem, tak Was przygotowują rewelacyjnie a jak już Wam się uda to Wasza jazda po ulicach woła o pomste do nieba, hehehe.. Od tej pory jak jakaś laseczka zajedzie mi droge, powinienem głęboko westchnąć.. 'ehhh pewnie po babskiej szkole jazdy', haha...
|
|
Rodmos - Grzegorz Dobrzanski |
|
Ja polecam Amigo i Roberta Czajkowskiego, świetny instruktor słyszałam również, że w Sprinterze fajny jest Dominik. |
Strona 1 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|